![]()
Te robiłam dla Przyjaciółki w prezencie 🙂
Był jeszcze jeden z makami i tamten był najpierwszy. Jest w posiadaniu mojej Bratowej, ale nie ma sensu fotografować trzech identycznych obrazków.
Te są moje. W oryginale wszystkie są ośmiokątne, ale wcześniej nikt nie chciał mi dorobić takich ramek. Mam jeszcze jeden do tej serii, nawet zaczęty i ramka jest, tylko teraz trochę inne wzory mnie kręcą 🙂
Pierwszy robiłam dla Córy, była wtedy dzieckiem 🙂
Drugi dla Babci, ale go nie doczekała… taki jej ogródek z miechunkami..
Pierwszy z tych był haftowany dla mojej Mamy. Ona lubi takie wiejskie klimaty.. Łąkę, polne kwiaty, słoneczniki…
Drugi wyhaftowałam dla siebie, kanwa była bardzo licha, niby gobelinowa a ściągała się pod nićmi. Trochę to widać.
Może nie są to arcydzieła, ale wtedy nie za wiele było do wyboru. To były lata ’90, za takimi też trzeba było się nachodzić i nawet by mi do głowy nie przyszło, że można haftować według schematu, o obróbce zdjęć nie wspomnę. Potomni pewnie na śmietnik wyrzucą, bo na co to komu, ale póki co… 🙂
